lut 25 2005

i znowu na trzy dni znikam :)


Komentarze: 11

dzis to nawet nie bede udawac, ze jade do Krakowa po to, aby czegos sie nauczyc :P (juz nawet ustalone jest, na ktory wyklad isc nie musze)... dzis cel podrozy jest zupelnie inny... ale jeszcze nie wiem jak go nazwac... chociaz imie ma bardzo ładne ;)


to wszystko jest tak nieprawdopodobne, ze chyba jeszcze nie czas, abym tu w tym miejscu i o tej porze o tym wspominala......

i co z tego ze mam beznadziejnie ulozony plan, i ze codziennie musze suszyc buty, bo wody jest wszedzie po kolana, i ze mialam prace na wakacje, a juz nie mam???... nio i  o to chodzi, ze teraz to wszystko juz dla mnie nic nie znaczy... nic a nic... bo juz w sobote... :) ehhh :)

:*** (tylko dla Ciebie :) )

my_destiny : :
28 lutego 2005, 21:47
Ho ho...:)
Synestezya
27 lutego 2005, 23:01
Z tym samym entuzjazmem co dzień wychodzę z psem na spacer :>
Ktosiek
27 lutego 2005, 16:49
No własnie.... tak szybko....
26 lutego 2005, 21:26
:>:>:>D:D:D (:D)
paoolina
26 lutego 2005, 14:51
grrr :)))
Dotyk_Anioła
26 lutego 2005, 14:40
tak szybko... :)
Kumcia
25 lutego 2005, 13:10
:>
25 lutego 2005, 12:46
a co to za tajemniczy nieznajomy?? :)
25 lutego 2005, 10:10
ej! ja się tak nie bawię!! już tu pisz szybciutko co i jak! :] miło widzieć tyle uśmiechów :) przytulam :*
25 lutego 2005, 07:58
ojej, aż tak?
o_t_e
25 lutego 2005, 00:42
coś się święci... i ja chcę wiedzieć co! :)...

Dodaj komentarz